Wiadomo, że powinniśmy jeść 5 porcji świeżych warzyw i owoców, a wybór gotowych surówek w sklepie podsuwa wygodne rozwiązanie.
Ale czy warto je kupować ?
Zastanawiałaś się jak to się dzieje, ze leżą sobie w sklepie przez kilka dni, a potem jeszcze w domu i nie kisną ???
Wydają się wygodną alternatywą dla samodzielnego przygotowywania, ale tak naprawdę są produktem wysokoprzetworzonym. To całkiem niezły kawałek nauk chemicznych
by mogły długo i szczęśliwie czekać na Ciebie w lodówce mają azotyn sodu (E250), benzoesan sodu (E211), sorbinian potasu (E202), polifosforany (E452), askorbinian sodu (E301), izoaskorbinian sodu (E316)
dla gęstej - w reklamie mówią "jedwabistej" - konsystencji dodaje się gumę ksantanową (E415), karagen (E407), gumę guar (E412) lub też gumę arabską (E414). Pamiętasz ją z poczty? Stała w słoikach służąc jako klej do znaczków
żeby sałatka lepiej Ci smakowała dodany jest glutaminian sodu (E621) lub rybonukleotydy disodowe (E635) oraz cukier lub
żeby było bardziej "fit" substancje słodzące: acesulfam K (E950), aspartam (E951), kwas cyklaminowy i jego sole wapniowa, sodowa (E952), sacharyna i jej sole wapniowa, sodowa, potasowa (E954), sukraloza (E955), neotam (E961), sól aspartamu i acesulfamu (E962)
To może chociaż mają mało kalorii ? Hmm...
Większość gotowych sałatek zawiera mnóstwo mało wartościowego oleju i /lub majonezu.
To co? Smacznego???
P.S. Oczywiście sałatkom i surówkom mówimy TAK, ale pod warunkiem, że przygotowujemy je sami, przed posiłkiem. Jest dużo różnych świeżych miksów sałat już pokrojonych i umytych, wystarczy dodać jeszcze pomidora, ogórka, paprykę i troszkę oliwy lub oleju tłoczonego na zimno i w kilka minut masz gotową zdrową sałatkę.
A jak u Ciebie ten temat wygląda ?